Każdy właściciel starszych samochodów stara się zoptymalizować koszty naprawy do jego rynkowej wartości. Są jednak elementy, na których pod żadnym pozorem nie wolno oszczędzać!
Sprawny amortyzator nie tylko poprawia komfort jazdy, ale przede wszystkim zapewnia optymalny docisk nadwozia do nawierzchni drogi. Bez spełnienia tego warunku kierowcy trudno będzie zapanować nad jego trakcją, co w konsekwencji stworzy skrajnie niebezpieczne sytuacje.
„Na zużycie amortyzatorów wpływa wiele czynników, nie zawsze są one związane z jakością drogi. Bardzo często do ich uszkodzenia przyczyniają się sami kierowcy np. podczas przejazdów przez progi zwalniające czy pokonywaniu krawężników” - mówi Andrzej Chmielewski, doradca techniczny IHR - „Oznak świadczących o niesprawnych amortyzatorach może być wiele, od kołysania nadwozia, poprzez nienaturalne wibracje układu kierowniczego, na nurkowaniu przodu podczas hamowania kończąc. Przyczynią się one także do szybszego i nierównego zużycia bieżnika opon”.
Zbliżająca się niedługo sezonowa wymiana opon powinna być okazją do oględzin wizualnych amortyzatorów. Osadzające się na nich tłuste zabrudzenia mogą świadczyć o wycieku oleju, a tym samym nieodwracalnym uszkodzeniu amortyzatora. Rozpoczyna się więc poszukiwanie zamiennika, którego cena powinna proporcjonalnie odpowiadać wartości rynkowej pojazdu. A najlepiej, żeby kosztowała jak najmniej!
Dlatego też część właścicieli samochodów decyduje się na kupno... amortyzatorów używanych. Takich ofert jest pełno na portalach aukcyjnych, giełdach czy złomowiskach. Czy warto ryzykować taki zakup?
„Każdy z nas stara się maksymalnie oszczędzać na eksploatacji i częściach do samochodu. Niektóre elementy karoserii czy wnętrza można wymienić na używane, ale są też podzespoły, na których nie wolno oszczędzać” - dodaje Andrzej Chmielewski - „Kupno używanego amortyzatora wiąże się z wielką niewiadomą co do jego historii i stanu technicznego. Aby go naprawdę ocenić, trzeba by przeprowadzić laboratoryjne testy, które wiążą się z jego... fizycznym zniszczeniem”.
Zamiast poszukiwać używanych amortyzatorów warto przyjrzeć się ofercie ich producentów. Wówczas okaże się, że fabrycznie nowe nie kosztują fortuny, a zyskujemy dodatkowo pewność, że są sprawne i posłużą nam przez kolejne lata.
Wymiana amortyzatora powinna być zawsze przeprowadzana parami na tej samej osi. Dodatkowo ocenić trzeba, a najlepiej również wymienić, sprężyny oraz górne mocowanie, na które działają największe siły podczas każdej jazdy samochodem.